Po porodzie i karmieniu piersią często pojawia się problem z obwisłym, mało jędrnym biustem. Kobieta nie czuje się z tym dobrze i może mieć zaniżoną samoocenę. Nowoczesne kosmetyki mogą wprawdzie ujędrnić skórę, ale nie podniosą piersi i nie powiększą ich. Można oczywiście zdecydować się na implanty silikonowe, ale bardziej bezpieczną metodą jest powiększanie piersi tłuszczem.
Jakie korzyści daje lipofilling?
Powiększanie piersi tłuszczem, czyli lipofilling lub lipomodeling, to znakomita alternatywa dla tradycyjnych sposobów powiększania piersi. Jej zaletą jest przede wszystkim stosowanie naturalnego materiału, co znacznie minimalizuje ryzyko pojawienia się reakcji alergicznych. Ponadto lipofilling pozwala na odessanie tkanki tłuszczowej z tych miejsc, w których jest jej nadmiar, np. z bioder czy fałd brzucha.
Lipomodeling daje niezwykle naturalne efekty estetyczne, a zabieg jest niemal bezbolesny. Co ważne, nie ma konieczności wykonywania nacięć, więc pacjentka oraz może wrócić do aktywności zawodowej. Zaleca się jednak prowadzenie spokojniejszego trybu życia przez co najmniej 2 tygodnie. Zabieg jest skuteczny i w pełni bezpieczny – nie ma ryzyka zespołu odrzucenia przeszczepu czy alergii. Poza tym nie ma po nim blizn, a piersi są jędrniejsze i bardziej uniesione.
Jakie są wskazania i przeciwwskazania do wykonania lipofillingu piersi?
Wskazaniem do zabiegu powiększania piersi tłuszczem jest przede wszystkim opadanie piersi związane z ciążą, karmieniem piersią lub utratą masy ciała. Korektę wykonuje się także w przypadku niewielkiej asymetrii piersi, zniekształceń po zabiegach wszczepienia implantów oraz po zabiegach rekonstrukcji piersi.
Jak każdy zabieg chirurgiczny, tak i powiększanie piersi tłuszczem, ma swoje przeciwwskazania. Z lipofillingu nie mogą skorzystać osoby mające cukrzycę, duszności, zaburzenia krzepliwości krwi, problemy kardiologiczne, niedoczynność tarczycy, wirusowe zapalenie wątroby czy ropne infekcje skóry.
Jak wygląda zabieg powiększania piersi tłuszczem?
Zabieg powiększania piersi tłuszczem podzielony jest na kilka etapów. Pierwszym z nich jest odessanie tłuszczu, czyli liposukcja. Pacjentka otrzymuje znieczulenie ogólne, a następnie w tkankę tłuszczową wstrzykuje się roztwór lidokainy, soli fizjologicznej i adrenaliny. Mieszanka ta zmiękcza tłuszcz i sprawia, że naczynia krwionośne obkurczają się. Płynny tłuszcz jest odsysany przez nacięcia w skórze.
Pobrana tkanka tłuszczowa jest odwirowywana, co pozwala na odseparowanie wody i obumarłych komórek od komórek macierzystych i tłuszczowych. Żywe komórki macierzyste sprawiają, że tkanka bardzo szybko się regeneruje i polepsza się stan skóry.
Ostatnim etapem lipofillingu jest przeszczep przygotowanej tkanki tłuszczowej. Za pomocą cienkich kaniuli wprowadza się ją między skórę a gruczoł piersiowy, pod gruczoł, wokół piersi i do mięśnia piersiowego. Zabieg warto powtórzyć po ok. 6 miesiącach, ponieważ część tkanki może zostać wchłonięta przez organizm.